Ulubiona scena Roberta z New Moon

Jak pisze FanBolt.com, Robert Pattinson wyznał, że jego ulubioną sceną w New Moon jest scena, gdy zrywa z Bellą.
“Myślę, że scena, w której zrywam jest moją ulubioną. Tzn. mam nadzieję, że wyjdzie to trochę bardziej złożone niż związek w "Twilight". To było interesujące. Jak scena składająca się z 5-cio stronicowego dialogu. Nic takiego się nie działo w pierwszym filmie i jest to całkiem interesujący moment. To zupełnie odbiega od tych supernaturalnych elementów tej historii, które też zauważyłem jako interesujące..” wyjaśnia Pattinson.


Cału artykuł możecie przeczytać na FanBolt.com