
Details: W Zaćmieniu grasz byłego narzeczonego siostry Edwarda, Rosalie skąd pomysł na występ w sadze?
Jack Huston: W catsingu brałem udział na nowo narodzonego wampira, ale to był szok dla producentów, bo zachowywałem się jak narkoman. Nie spałem w nocy, piłem mnóstwo kawy jak wszyscy byłem trochę zdenerwowany, ale spodobałem sie im i zaoferowali mi inną rolę.
Details: Jak to jest być częścią sagi?
Jack Huston: Nigdy jeszcze nie widziałem czegoś podobnego, faktycznie dosłownie gdzie się nie odwrócę tam zostaje sfotografowany przez dzieci i młodzież, nawet matki i jakieś starsze panie. Kiedyś byłem nauczycielem języka angielskiego, ale uratował mnie od tego bilet do Vancouver, a dziś siedzę w hotelu i boję się wyjść na ulicę. To trochę ekstremalne poświęcenie kariery.
Details: Twój bohater nie jest miłym gościem. Spotkały cię przez to jakieś nieprzyjemności z fanami?
Jack Huston: Nie, jeszcze nikt mi nic niemiłego nie powiedział. Myślałem, że jestem bezpieczny, ale jak teraz sobie wyobrażam, ze ktoś rozbija sobie przed moim domem obóz i urządza bitwę na noże to byłoby to okropne. "Proszę zaczekaj! jestem naprawdę miłym facetem. Nigdy nikogo bym nie zgwałcił."
[źródlo]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz